Hej!
Zaczne od przywitania się, bo to mój pierwszy post tutaj - troszkę się zastanawiałem, czy może nie lepiej w dziale "fotowoltaika", ale...
Może ktoś będzie umiał mi pomóc, ale zacznę od początku: kupiłem z chin generator SolarPlay Q2402 by podłączyć do prądu domek holenderski. I tu wszystko działa super - w domku mam prąd - a nawet za dużo, chodzi lodówka, świeci się światło, telewizor wieczorem się oglądnie, a i pompa z masuera wtłoczy wodę w krany. Do tego za dnia ładowanie panelem Sunpro 500W bifacial topcon mono full black - też spisuje się świetnie, nawet przy zachmurzeniu panel daje pod 200W, a przy pełnym słońcu do południa mam 100% na generatorze.
Ale w tym wszystkim jest jeden problem - wieczorem, gdy słońce już zachodzi i zaczyna się robić półmrok, generator zachowuje się dla mnie trochę dziwnie. W pętli co chwila słychać "pik", przełączenie przekaźnika i odłącza panel. Po kilku sekundach słychać ponownie pik, panel ponownie jest podłączony, pokazują się na wyświetlaczu w polu "input" pojedyncze waty, po sekundzie spadają do 0 i znowu "pik", przekaźnik, odłączenie panelu. I tak w kółko. Na ten moment jak się zrobi szaro to po prostu odłączam wtyczkę od panelu, gdyż boję się, że takie włączanie/wyłączanie ładowania z panelu kiepsko wpływa na urządzenie.
I tutaj pytanie: czy ktoś się może z czymś takim spotkał? Albo ma może pomysł, jak obejść/rozwiązać ten problem? A może niepotrzebnie się martwię, i pozwolić generatorowi "pykać" w najlepsze?
Najchętniej nie rozłączał bym panelu wcale, w drugiej kolejności rozważam zamontowanie "hebla" na panel, by zamiast wpinać i wypinać, rozłączać go jakoś bardziej cywilizowanie. Próbowałem też założyć diodę zabezpieczającą na panel, ale nic się nie zmieniło. Napisałem też do prodcuenta generatora, ale majfrend nie raczył odpisać 😉
Będę wdzięczny za każdą sugestię.
Obawiam się, że tutaj nikt za bardzo nie będzie w stanie pomóc. Dość niszowe urządzenie i jeśli producent nie chce pomóc, to trzeba sobie radzić we własnym zakresie. Ja bym chyba zostawił to tak jak jest bez grzebania. W ostateczności założył jakiś ręczny odłącznik panelu.