Elektryczne Auta to ŚCIEMA… chyba

Tak. zastanówmy się nad tym „postępem”. Bo ja nie widzę potrzeby i powodu istnienia auta elektrycznego. Z jednej strony no oczywście że samochody smrodzą i wyziewy benzyny zwłaszcza takiej z auta z uspołecznionym katalizatorem to b.niezdrowa rzecz. Ale czy Tesla za 150000zł jest rozwiązaniem? masowego transportu? no bądzmy realistami jaka to konkurencja dla Passata 1,9tdi

• Nie dojedziesz do babci na święta ani na wakacje nad morze ani do pracy w niemczech
• Nie „zatankujesz” w 3 minuty.
• nie zatankujesz w ogóle w małej wiejskiej stacji paliw
• Nie podłączysz do dowolnego gniazdka
• a czasem po prostu nie zatankujesz bo jest za wielu chętnych na prąd i stacja przeżywa oblężenie
• często 100km wyjdzie drożej niż cudownym objawem przyjaźni Germańsko słowiańskiej

Nie mówmy już o strachu przed pożarem czy zmniejszeniem żywotności baterii bo chiński nakaz używania wyłacznie LIFEPO4 rozwiązał te problemy.

Czy to oznacza że jesteśmy skazani na smog i hałas w miastach? niekoniecznie. Jest alternatywa. Ja swojego samochodu używam raz w tygodniu jak są fale. Poza tym Kukirin. ganiam po mieście szybciej niż samochody ale też szybciej niż włosi na Vespach. Ładuję w domu. starcza na tydzien wypadów.

ale co mają zrobić ludzie którym snieg sypie na głowę? albo tacy którym nie wystarczy plecak na zakupy?

L6e L7e mikrosamochody czyli skuter z kabiną. Nie wymagające prawa jazdy kat B a jedynie karty motorowerowej i mogą być prowadzone przez osoby od 14roku życia. Są Tanie i Tanie też w eksploatacji. Można je doładować z gniazdka w garażu czy poprosić o troszkę prądu w kawiarni.

Wymuszona przepisami prędkość max 40kmh(odrobina zabawy ze sterownikiem pozwala na uzyskanie wartości 70kmh w większości przypadków 😉 oraz maxymalnie 2 osoby. czyli prawie skuter ale jednak cieplej, sucho i wygodnie.

Tanio czyli Cena Czyni Cuda.

Ceny w Chinach zaczynają się od 600$ za najtańsze wersje najtańszego auta homologowanego jako czterokołowiec lekki L6e przy zamówieniach 30-40szt.

standardowo takie samochody mają baterię 48V w technologii kwasowo ołowiowej oraz silnik 1000-1500W.

Prawo w większości krajów stawia granicę mocy silnika w kategorii L6e na 4kM czyli ok 3kW ale chodzi o moc ciągłą więc jeżeli ustawimy ograniczenie czasowe to moc chwilowa może być wyższa. Jednak większość oferowanych aut posiada silniki 1kW które wystarczą do sprawnego poruszania się po mieście.

1kW w takim silniku elektrycznym nie da się porównać z 2kw skutera spalinowego gdyż poza obrotami mocy maksymalnej własnie w takich zastosowaniach wychodzi największa zaleta silnika elektrycznego BLDC moc już od najniższych przędkości obrotowych.Tam gdzie silnik skuterka krztusi się lub musi wyć autko elektryczne rusza jak wystrzelone z procy. Nawet te najmniejsze. Nie ma tu za wielu wygód i niestety dlatego że są to auta chińskie to większy nacisk producenci kładą na wietrzenie i chłodzenie niż na ogrzewanie.

Na standardowych akumulatorach możemy liczyć na realny zasieg 40-50km. Producenci proponują zwiększenie pojemności za dodatkową opłatą ale ja jestem przeciw.

I z całej siły będę Cię namawiał żebyś nie kupował akumulatorów W OGÓLE!!!

Bo???  A czemu niby mamy jeździć na ciężkich i mało wydajnych akumulatorach kwasowych skoro w tej cenie jest moźliwość zainstalowania akumulatorów lifepo4. Zasięg wzrośnie dwukrotnie masa pojazdu spadnie więc osiągi wzrosną. Mało tego kupując najtańszą wersję 48V i przechodząc na LIFEPO4 przechodzimy automatycznie na 51,2V czyli osiągi rosną o co najmniej 6%w zależności od użytego sterownika.

Nawet w tej kategorii znajdują się pojazdy użytkowe typu mini truck czy mini pickup. Jeżeli zamknięta przed dostępem współobywateli przestrzeń bagażowa nie jest Twoim priorytetem to taki pickup wydaje się b.atrakcyjnym zakupem. Mimo małych rozmiarów auta oferują niesamowite wręcz możliwości przewożenia ładunku: proste zawieszenie znosi 500 a czasami i 1000kg obciążenia co czyni takie auto a wraz z nim 14letniego kierowcę wartościowym pracownikiem 😉

A to jeszcze nie wszystko. Jest jeszcze kategoria L7e i tutaj mamy dostęp do aut przewożących 4 pasażerów. Te auta są już dla prawiezupełniedorosłych czyli na prawo jazdy b lub b1 od 16go roku życia.

W wersji ciężarowe 2 os i 200kg ładunku wszystkie chińskie firmy chwalą się 1t ładunku na takich autach. ale homologacja nie pozwala na więcej.

za to pozwala na szybciej!!! 90kmh czyli setką nie pojedziesz ale prawie ..

I takie pojazdy elektryczne to przyszłość . Nie nie tylko dlatego że tańsze. zapytaj holendrów. albo pojedź wieczorem do Amsterdamu i popatrz co jest zaparkowane pod b.bogatymi kamienicami.

Bo to auto naładujesz przedłużaczem przez okno.

Zaparkujesz w poprzek na chodniku i jeszcze zostanie 1,5m na ruch pieszych. Po zakupy, do szkoły do pracy, wszędzie.

Na typowym miejscu parkingowym dla tesli mieszczą się trzy takie auta. ładowarce wystarczy zwykłe gniazdko 10A. ruszając ze skrzyżowania nie kombinujesz ze sprzęgłem i biegami wciskasz gaz i już jesteś za skrzyżowaniem. są Malutkie więc każdy da radę tym sprawnie jeździć nawet Mamusia. koniec strachu o dziecko w podmiejskim autobusie czy też marznące na przystanku. Ale też więcej wolności dla nas bo każdy sobie sam pojedzie po to co potrzebuje. Czy na zajęcia sportowe, do szkoły czy manikiurzystki.

Koniec też wyscigu zbrojeń czyli domysłów na temat tego jak bardzo pokrzywdzony przez naturę musi być sąsiad że kupił czerwone BMW. Auto jako wygoda i wolność a nie jako symbol statusu społecznego?

Tak i to też jest postęp